Stowarzyszenie Saperów Polskich

Koło nr.28 w Łodzi

Menu

Wystąpienie przedstawiciela 28. Koła Stowarzyszenia Saperów Polskich z Łodzi na IV Kongresie SSP w Warszawie
 
kol. Filipa Bińkowskiego.

Serdecznie witam i pozdrawiam Kolegów.

Zgodnie z życzeniem członków naszego łódzkiego Koła chcę przypomnieć o problemie legislacyjnym, mającym na celu nadanie uprawnień kombatanckich żołnierzom saperom biorącym udział w rozminowaniu kraju w latach 1945 - 1956.

Z racji naszej profesji i wieku problem jest nam bliski.

W wymienionym okresie, nie objętym działaniami wojennymi, my saperzy wykonywaliśmy jednak zadanie wojenne, albo inaczej mówiąc działania niezbędne
w okresie powojennym, działania wymuszone przez wojnę, ponosząc przy tym straty niejednokrotnie większe niż straty okresu wojny.

Działania te zwane "Operacją Rozminowania Kraju", ciężkie chociażby z racji doznań psychicznych ... - Kraj wolny od okupanta, wreszcie upragniony koniec wielkiej wykrwawiającej wojny... - a tu saperzy giną na pozostawionych minach; giną przez okres dłuższy niż dwukrotny czas trwania wojny.

Aby oczyścić kraj trzeba... ktoś to zrobić musiał, aby istniało życie na "Ziemi Polskiej" i pomimo zakończenia wojny następuje ofiara krwi.

   Dlatego boli, widząc całą pruderię czasów dzisiejszych, ... tak bardzo boli lekceważony problem nas - saperów.

Nie podaję liczb ofiarności i poświęcenia naszego, które dobrze znamy, ale warto przywołać w pamięci obrazy tamtych lat ... Zniszczenia Kraju ... Warszawy ... wszystkich większych miast i wsi, pól, łąk i lasów naszpikowanych różnymi wymyślnymi sposobami unicestwiania człowieka. Z tym wszystkim musiał poradzić sobie saper. Musiał doprowadzić ziemię naszą do takiego stanu, aby mogły na niej żyć dzieci - nasze dzieci.

Była to konieczność życiowa. Nie żadne walki polityczno-ustrojowe, lecz niezbędna praca na rzecz każdego Polaka.

Dlatego trudno się pogodzić z niezrozumieniem zagadnienia, a wręcz lekceważeniem problemu pamięci i docenienia garstki ludzi, która została z tamtych lat i chciałaby również być odpowiednio zauważona i doceniona za swoją daninę wysiłku i krwi
w normowaniu życia w powojennym Kraju.

Chcemy wiedzieć Panie Generale, w jakim stadium załatwiania jest ustawa związana z ujęciem tychże saperów jako kombatantów ?

Pragniemy jeszcze raz nadmienić, że przyznanie uprawnień kombatanckich żołnierzom saperom, którzy rozminowywali nasz Kraj w latach 1945 - 1956 byłoby godnym wyróżnieniem dla nielicznie już żyjącej grupy ludzi.

Ludzie ci bezsprzecznie są bohaterami ... dziś posiadają 70 lat i ponadto, są emerytami z niejednokrotnie emeryturą pozwalającą ledwo wytrwać do następnej wypłaty.

Stojący niedaleko polskiego parlamentu pomnik chwały saperskiej, szczególnie uwypukla bohaterską postać polskiego sapera - i chwała za ten pomnik, za trud i wysiłek, tak się należy. Pomnik ten potwierdza historyczne dokonania wojsk inżynieryjno-saperskich na rzecz wyzwolenia i odbudowy Stolicy i całego Kraju w latach minionych
i obecnie.

 

Jednak doceńmy ludzi żyjących, którzy swoją młodość, zdrowie i życie autentycznie poświęcili Krajowi.